Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uchodźcy z Ukrainy w Radomiu. Wolontariusze z kamienicy Deskurów apelują o pomoc. Potrzebna żywność i środki higieniczne

Izabela Kozakiewicz
Izabela Kozakiewicz
W Kamienicy Deskurów kończą się zapasy, nadal potrzebne są dary dla uchodźców z Ukrainy. Brakuje zwłaszcza żywności i środków higienicznych.
W Kamienicy Deskurów kończą się zapasy, nadal potrzebne są dary dla uchodźców z Ukrainy. Brakuje zwłaszcza żywności i środków higienicznych. Archiwum Echa Dnia
Trwa akcja pomocy uchodźcom wojennym z Ukrainy, którzy znaleźli schronienie w Radomiu. Wolontariusze z radomskiego punktu działającego w Kamienicy Deskurów alarmują, że kończą się zapasy darów. W tej chwili najbardziej potrzebna jest żywność, ale też środki higieniczne, czy ubrania. Każdy może wesprzeć zbiórkę! - Pomóżcie - proszą wolontariusze.

Pomóżmy uchodźcom wojennym z Ukrainy. Brakuje żywności, zbiórką trwa w Kamienicy Deskurów

Wojna w Ukrainie trwa już ponad 100 dni. Równie długo działa Miejski Punkt Pomocy dla Obywateli Ukrainy w Radomiu działający z Kamienicy Deskurów w radomskim Rynku. To tam jest magazyn darów, który od początku pomagają zapełnić mieszkańcy. Tu trafiały dary z konwojów humanitarnych. Stąd najpotrzebniejsze produkty dostają uchodźcy wojenni. Niestety, zapasy się kurczą. Mijają kolejne tygodnie a potrzeby wciąż są duże. Radomski punkt pomocy wspiera około 2,5 tysiąca rodzin, które w mieście znalazły schronienie. To głównie matki z dziećmi, czy dziadkowie, którzy zabrali wnuki i uciekli przed wojną w Ukrainie.

Wolontariusze proszą o produkty żywnościowe o długim terminie przydatności. Potrzebne są:

  • kasze
  • ryż
  • makarony
  • mąka
  • cukier
  • konserwy
  • mleko UHT
  • gotowe dania do odgrzania

Potrzebne są też artykuły chemiczne i higieniczne, pieluchy. Brakuje ubrań dla dorosłych i dla dzieci, oczywiście letnich. Uchodźcy wyjeżdżali ze swojego kraju zimą, albo wczesną wiosną, jeśli udało im się coś zabrać to były raczej ciepłe ubrania.

- Jeśli ktoś ma foteliki samochodowe dla dzieci, albo rowerki to też są potrzebne - mówią wolontariusze.

Do Radomia nadal napływają nowi uchodźcy. Część z nich bezpośrednio z Ukrainy, z kolejnych miast, w których trwają działania zbrojne. Przyjeżdżają tez Ukraińcy z innych miasta Polski.

- Jest rotacja, ale codziennie pojawiają się nowe osoby. To jest też tak, że do Radomia przyjeżdżają chorzy onkologicznie. U nas szukają miejsca zamieszkania, bo leczą się w centrum na Wacynie. Radom jest też ważnym miejscem na mapie pomocy dla uchodźców. Mamy pod opieką około 2,5 tysiąca rodzin w mieście, osób znacznie więcej - mówi Katarzyna Jeromin z Miejskiego Punktu Pomocy dla Obywateli Ukrainy w Kamienicy Deskurów.

W Kamienicy Deskurów uchodźcy mogą dostać najpotrzebniejsze rzeczy, ale jest tu świadczona szeroka pomoc. Dzięki współpracy z Okręgową Izbą Adwokacką w Radomiu otrzymują pomoc prawną. Jest też pomoc psychologiczna dzięki psychologom i terapeutom.

- Wszystko to odbywa się oczywiście w ramach wolontariatu. Pomagamy uchodźcom w załatwianiu spraw formalnych, szukamy mieszkań. Teraz są kwaterowani głównie punktach prowadzonych przez gminę, ale jeśli ktoś chciałby przyjąć uchodźców do domu czy mieszkania to też oczywiście zapraszamy do nas - mówi Katarzyna Jeromin.

Miejski Punkt Pomocy dla Obywateli Ukrainy w Kamienicy Deskurów przy Rynku 15 w Radomiu działa od poniedziałku do piątku w godzinach od 10 do 18. Można dzwonić na numer infolinii 603 303 784 lub 48 362 01 36 (informacja również w języku ukraińskim) lub kontaktować się e-mailowo na adres [email protected].

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radom.naszemiasto.pl Nasze Miasto