Leroy Merlin współpracę z radomskim Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa nawiązał we wrześniu ubiegłego roku. Wtedy odbyła się pierwsza akcja dla krwiodawców. Kolejna była w grudniu, wtedy też dawcy nie zawiedli. Krew, w sumie aż 18 litrów oddało 40 osób. W sobotę 13 marca było ich jeszcze więcej.
Autokar, mobilny punkt poboru krwi zaparkował tradycyjnie na parkingu Leroy Merlin przy ulicy Wierzbickiej. Akcja zaczęła się przed południem, ale już wcześniej dawcy ustawiali się w kolejce. Zgłosiło się około 50 osób, po wstępnych badaniach do akcji zakwalifikowano 41.
- Czekamy na oficjalne podsumowanie z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa, ale już wiemy, że został pobity grudniowy wynik - mówi Anna Kwiecień z Leroy Merlin.
Jak informuje Anna Kwiecień Leroy Merlin po sukcesach pierwszy trzech zbiórek zamierza kontynuować współpracę z radomskim Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. Jest już kalendarz akcji na cały rok, będą one organizowane co trzy miesiące. - Najbliższa odbędzie się w czerwcu - mówi Anna Kwiecień. - Chcemy włączyć się aktywnie w życie lokalnej społeczności. Krew to cenny dar, niezwykle potrzebnym chorym czekającym w szpitalach, jeśli możemy pomóc to zawsze to robimy - dodaje.
Leroy Merlin współorganizuje akcje, udostępnia miejsce, ale też przygotowuje upominki dla dawców. każdy dostaje gadżet przygotowany przez sklep i upominek, do tej pory były to kwiaty - Ale może w czerwcu zaskoczymy naszych klientów i dawców krwi - dodaje Anna Kwiecień.
- Powiem też, że nasz radomski pomysł spodobał się i niewykluczone, że podobne akcje będą organizowane także przez inne sklepy w Polsce. Mamy też cały szereg innych działań dla mieszkańców, ale niestety przez pandemię koronawirusa teraz nie wszystkie możemy realizować - mówi przedstawicielka marketu.
Leroy Merlin swój sklep przy ulicy Wierzbickiej w Radomiu otworzył 18 czerwca ubiegłego roku.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?