Ulewa, która nawiedziła w piątek Radom trwała około godzinę. Intensywny deszcz sprawił, że na drogach pojawiło się bardzo dużo wody. Niektóre jezdnie stały się nieprzejezdne, jak na przykład Aleja Grzecznarowskiego przy tunelu pod torami. Część samochodów zdołała przejechać, jednak utknął tam autobus komunikacji miejskiej.
- W terenie działają miejskie służby i straż pożarna. Uważajcie na siebie i trzymajcie kciuki, żeby już nie padało. Przy takiej ilości wody nie jest w stanie zadziałać nawet najlepsza kanalizacja deszczowa - pisał Radosław Witkowski w piątkowy wieczór na Facebooku.
Sytuacja jest trudna również w innych częściach miasta. Osiedle Planty zostało bardzo mocno zalane. Woda w niektórych miejscach sięgała do pasa. Doszło też do przerw w dostawach prądu. Strażacy cały czas walczą ze skutkami żywiołu. Zalany został między innymi klub Archiwum. Widać było tam strażaków wypompowujących wodę. W krótkiej rozmowie dyżurny Komendy Miejskiej Straży Pożarnej oszacował, że jest około setka zgłoszeń, a może ich być jeszcze więcej.
Jak informuje Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji w Radomiu, utrudnienia występowały też na ulicy Osiedlowej, która była częściowo podtopiona. Utrudnienia dotyczyły również ulicy Limanowskiego przy Wałowej. O godzinie 20:20 utrudnienia w kursowaniu autobusów dotyczyły już tylko tunelu pod torami na alei Grzecznarowskiego. Autobusy jeżdżą ulicą Pallotyńską.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
