Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Radomiu każdy mógł sobie wziąć darmowe gałązki jodły od leśników, by ozdobić dom na święta

Antoni Sokołowski
Antoni Sokołowski
- Pierwszy raz organizujemy akcję rozdawania stroiszu mieszkańcom, chcemy zachęcać do legalnego pozyskiwania choinek i gałęzi – mówi mówi Hubert Ogar, (z lewej) leśnik z Nadleśnictwa Radom.
- Pierwszy raz organizujemy akcję rozdawania stroiszu mieszkańcom, chcemy zachęcać do legalnego pozyskiwania choinek i gałęzi – mówi mówi Hubert Ogar, (z lewej) leśnik z Nadleśnictwa Radom. Fot. Nadleśnictwo Radom Leśny Ośrodek Edukacyjny w Jedlni Letnisku/Facebook
- Stroisz od radomskich leśników do świątecznych stroików – pod takim hasłem po raz pierwszy zorganizowano akcję i za darmo rozdawali gałązki jodły. - Nie spodziewaliśmy się, że to wszystko tak spodoba się mieszkańcom, bardzo szybko rozdaliśmy niemal wszystkie przygotowane wcześniej wiązki gałązek jodły - mówi Hubert Ogar, leśnik z Nadleśnictwa Radom i koordynator akcji.

Więcej ciekawych i ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej ECHODNIA.EU/RADOMSKIE

Całe wydarzenie miało miejsce w środę 16 grudnia przed biurem Nadleśnictwa Radom na ulicy Janiszewskiej. Akcja edukacyjno - promocyjna miała na celu poinformować społeczeństwo o świadomym zakupie dekoracji, w których wykorzystywane są żywe gałązki świerkowe czy jodłowe.

Gratisowe gałązki

- Pomysł na realizację tej akcji zrodził się po tegorocznych zuchwałych kradzieżach stroiszu w kompleksach leśnych Nadleśnictwa Radom, gdzie złodzieje obłamali ponad cztery metry przestrzenne gałązek jodłowych, niszcząc bardzo dotkliwie kilkaset jodeł, których los jest niepewny – opowiada Hubert Ogar.

Akcja została zaplanowana kilka dni przed świętami Bożego Narodzenia tak, aby przekazany stroisz mógł być wykorzystywany do stworzenia świątecznej dekoracji. Gałązkami ozdobionymi bombkami, świeczkami, czy wstążeczkami można ozdobić stół, śnianę mieszkania, zawiesić w eksponowanym miejscu.

Choć pogoda była w środę chłodna, to nie zabrakło osób chcących otrzymać wiązkę stroiszu na świąteczny stół.

- Specjalnie przyjechaliśmy na rodzinny spacer do Lasu Kapturskiego, by zażyć świeżego powietrza. Zwiedziliśmy też ciekawą ścieżkę edukacyjna, jaka jest w lesie i przedstawia wszystko to, co ciekawego możemy spotkać w Lesie Kapturskim. Po spacerze przyszliśmy do Nadleśnictwa odebrać gałązki jodły. Bardzo nam się przydadzą w domu, a córka bardzo ucieszyła się z pachnącego prezentu – mówiła jedna z radomianek, która wraz z mężem i córeczką wybrała się w środę po stroisz.

W czasie przekazywania gałązek, leśnicy wyjaśniali mieszkańcom problem kradzieży stroiszu w naszych lasach. Opowiadali, ile wysiłku jest włożone w to, aby młode drzewka jodłowe i świerkowe mogły wyrosnąć w lesie, aby za kilkadziesiąt lat mogły stać się dojrzałym drzewostanem.

Niespodzianka dla dzieci

Dodatkowo dla najmłodszych uczestników czekała choinka z odblaskami w kształcie leśnych zwierząt, które dzieci mogły wybrać, zdjąć choinki i zwiesić sobie na ubraniu, aby być widocznym na drodze. Dla dorosłych czekał także leśny magazyn „Dla lasu dla ludzi” z informacjami o okolicznych lasach, pracy leśników i przyrodzie.

Akcja ta miała uświadomić społeczeństwu że stroisz, który pochodzi z drzew wyciętych w ramach planowego pozyskania lub prac pielęgnacyjnych i został pozyskany bez szkody dla lasu i środowiska można w sposób legalny nabyć w nadleśnictwie.

- Każdy, kto chce mieć w domu choinkę, czy stroisz na święta, może jeszcze się zgłosić do dowolnego nadleśnictwa. Tam zdobędziemy choinkę i gałązki z pewnego źródła – dodaje Hubert Ogar.

Leśnicy pozyskują gałęzie świerkowe czy jodłowe z przeprowadzonych prac pielęgnacyjnych, z wycinki, bądź z prac w szkółkach drzew. Takie gałęzie nie są specjalnie wycinane z drzew, nie ma więc szkód w drzewostanach.

- Nielegalne pozyskiwanie stroiszu polega na obłamywaniu gałęzi jodły, co prowadzi do uszkodzenia jej aparatu asymilacyjnego. Taka kradzież stroiszu wiąże się z grzywną do 500 złotych – przypominają leśnicy.

Choinka od leśnika

Od 14 grudnia ruszyła sprzedaż naturalnych choinek świerkowych w Nadleśnictwie Radom. Ilość choinek w sprzedaży jest ograniczona. Pracownicy Nadleśnictwa zapewniają, że warto kupić choinkę od leśnika. Oferowane do sprzedaży drzewka są: ekologiczne i pachnące, pochodzą z specjalistycznej plantacji, są całkowicie biodegradowalne, są świeżo pozyskane i nie zanieczyszczają środowiska.

- Przyjedź, wybierz sobie drzewko, a my je wytniemy. Ty potem zabierzesz choinkę do domu – apelują leśnicy.

Żywa choinka, to nie tylko fantastyczny aromat, który rozchodzi się po całym domu, ale również niezwykle właściwości lecznicze i wspomagające organizm. Żywe drzewka zawierają olejki eteryczne, które znane są ze swoich leczniczych właściwości. Żywe choinki to dodatkowo mniejsze zanieczyszczenie środowiska. Po świętach można je wykorzystać jako kompost lub wsadzić w ogródku, podczas gdy sztuczna choinka po kilku latach użytkowania ląduje na śmietniku. Stamtąd natomiast dostaje się na wysypisko śmieci i rozkłada przez wiele lat.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radom.naszemiasto.pl Nasze Miasto