Polityczki Lewicy wyruszyły busem do miast i miasteczek w Polsce, by rozmawiać z Polkami i Polakami. W niedzielę dotarły do Radomia.
- Żeby zmiana w Polsce mogła się dokonać, musimy o niej rozmawiać. Musimy w sobie uruchomić energię, która pozwoli tę zmianę wyzwolić. A stanie się to wyłącznie wtedy, gdy politycy i obywatele będą naprawdę słuchać ludźmi. Dlatego ruszamy w drogę! - mówi posłanka Joanna Scheuring-Wielgus, która jest koordynatorką akcji.
W niedzielę posłanki zatrzymały się w Radomiu, by nad zalewem na Borkach porozmawiać o drożyźnie, prawach kobiet, świeckim państwie i systemie ochrony zdrowia. Jak zgodnie podkreślały, Radom jest ważnym miastem dla Lewicy, dlatego musiał znaleźć się na samym początku ich wakacyjnej trasy.
Autobus polityczek Lewicy do końca lata przemierzy tysiące kilometrów i odwiedzi kilkanaście miast.
- Będziemy w drodze przez wszystkie wakacyjne weekendy! Trasa oczywiście jest ustalona, ale zostawiamy sobie przestrzeń na spontaniczne działania. Gdy po drodze coś nas zainteresuje, to zatrzymamy się w dowolnym momencie - opowiada Scheuring-Wielgus.
Spotkania z mieszkańcami i mieszkankami poszczególnych miast będą odbywały się w atmosferze pikniku.
- Porozmawiamy o drożyźnie w sklepach, o prawach kobiet, o świeckim państwie, o nowoczesnej szkole, o systemie ochrony zdrowia, ochronie środowiska i o wszystkim, z czym ludzie do nas przyjdą. - dodaje posłanka Katarzyna Kotula.
Łącznie polityczki Lewicy chcą zawitać do 20 miast.
- Będzie z nami jeździć specjalna urna, do której chcemy zbierać pomysły Polek i Polaków na nasz kraj. Urządzimy Polskę na nowo i Zrobimy to lepiej - dodają posłanki.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?