W regionie radomskim najmłodsi uczniowie z klas I - III mają teraz naukę hybrydową

Nowe zasady organizacji pracy szkół w województwie mazowieckim obowiązują od 15 do 28 marca.

- Szkoda, że o obostrzeniach dowiedzieliśmy się tak późno, bo dopiero w piątek po południu. Tymczasem od poniedziałku weszły zmiany, a my musimy organizować dowozy dzieci z odległych wsi. Zmiany grafiku dowozów nie da się przeprowadzić w tak krótkim czasie, w dodatku był weekend. Mamy więc w naszej szkole spory problem do rozwiązania - słyszymy od dyrektora jednej z podradomskich szkół podstawowych.

Ministerstwo Edukacji i Nauki zdecydowało, że od poniedziałku, 15 marca uczniowie klas I-III szkół podstawowych z województwa mazowieckiego mają zajęcia prowadzone w trybie hybrydowym. Z kolei dzieci i młodzież ze starszych klas nadal uczą się zdalnie. Przez dwa tygodnie więc zajęcia dla uczniów klas I-III będą prowadzone hybrydowo, czyli naprzemiennie.

Dyrektor szkoły jest zobowiązany do tego, aby zorganizować naukę stosując następujące zasady: nie więcej niż 50 procent uczniów ma zajęcia w budynku szkoły; Co najmniej 50 procent uczniów ma lekcje zdalnie.

- Każdy dyrektor najlepiej zna specyfikę swojej szkoły, dlatego nie wskazujemy, ile dni jedna grupa uczniów powinna być w szkole, a ile dni druga. To decyzja dyrektora, który ustali harmonogram prowadzenia zajęć, biorąc pod uwagę - w miarę możliwości - równomierne i naprzemienne rozdzielenie nauki na tryb zdalny i stacjonarny - informuje Ministerstwo Edukacji i Nauki.

Z kolei starsi uczniowie z mają uczyć się na dotychczasowych zasadach, czyli wyłącznie zdalnie. Utrzymane są również dotychczasowe zasady pracy placówek wychowania przedszkolnego. W tym wypadku przedszkolaczki chodzą do swoich przedszkoli.

- O zmianach dowiadujemy się zbyt późno. Nie chodzi już nawet o dowóz dzieci, bo to także jest problem, ale i o organizację żywienia w szkołach. Przecież na poniedziałek zakupiliśmy żywność dla pewnej grupy dzieci, a teraz będzie przygotowane tylko połowa posiłków. To trochę niepoważne. mamy niecały dzień na przeprowadzenie zmian w organizacji pracy szkoły - mówi dyrektor podradomskiej podstawówki.

Dyrektorzy szkół w Radomiu z marszu zajęli się zmianami w organizacji pracy.

- W naszej szkole mamy siedem najmłodszych oddziałów, czyli klas pierwszych, drugich i trzecich. Połowa z nich została w domu, a w poniedziałek tylko dwie klasy uczą się stacjonarnie - mówi Marek Sternalski, dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej numer 2 imienia Hansa Christiana Andersena w Radomiu.

We wszystkich szkołach podstawowych przed wejściem do szkoły i szatni trzeba dezynfekować dłonie. Do placówek mogą przychodzić tylko osoby zdrowe, bez objawów wskazujących na infekcję dróg oddechowych oraz pracownicy i dzieci, których domownicy nie są zakażeni lub nie przybywają na kwarantannie. Osoby przyprowadzające i odprowadzające dzieci muszą przestrzegać środków ostrożności - osłaniać usta i nos, dezynfekować ręce lub nosić rękawiczki jednorazowe. Uczniowie nie mogą wymieniać się żadnymi przyborami szkolnymi.