Wernisaż wystawy Sebastiana Kroka. Organizatorem było Mazowieckie Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia w Radomiu. Zobacz zdjęcia

Zebranych powitał Włodzimierz Pujanek, dyrektor Mazowieckiego Centrum Sztuki Współczesnej podkreślając, że jest to kolejna wystawa zrealizowana w ciągu kilku tygodni w Elektrowni. Zatem dobra passa trwa. Po radomskich artystach: Ewie Banaszczyk i Longinie Pinkowskim kolej na Sebastiana Kroka, który jest radomianinem z urodzenia i absolwentem Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, w której to uczelni pracuje obecnie jako asystent. Jest laureatem licznych nagród w dziedzinie plastyki, co także przynosi chlubę rodzinnemu miastu.

Zobacz zdjęcia:

O wystawie mówili Łukasz Rudecki, dyrektor artystyczny Elektrowni, Mariusz Jończy, a potem sam artysta.

"Gegen die Wand” – tytuł, który Sebastian Krok nadał swojej wystawie – jest zaczerpnięty z obrazu Fatiha Akina z 2004 roku pod tym samym tytułem (polski tytuł „Głową w mur”).

Bohaterowie filmu uderzają w ścianę metaforycznie i dosłownie, gdyż nie są w stanie się przystosować. W akcie desperacji jedno z nich wjeżdża samochodem czołowo w ścianę. Podobnie jak postaci z filmu Kain'a instalacje malarskie Kroka obrazują dramat i metafizyczność aktu konfrontacji.

Na wystawie karoserie zestawione z instalacjami malarsko-rzeźbiarskimi, dają poczucie zderzenia, stwarzają możliwość ucieczki poprzez kolor od rzeczywistości, w której dziecięce zabawki są atakowane przez styrobeton.

Ucieczka od codzienności jest głównym tematem wystawy Kroka – artysta odnosi się z jednej strony do zbyt szybkich i zbyt wściekłych kierowców, poruszających się coraz szybszymi samochodami (których zniszczone karoserie Krok później pozyskuje na złomowisku).

A z drugiej strony na obrazach często przywołuje narkotyczne marzenia o słonecznych tropikalnych krajach, które towarzyszą wizjom po dopalaczach. Artysta posługuje się tymi fetyszami naszej codzienności, które pozwalają natychmiastowo osiągnąć inny stan postrzegania. Krok tworzy ich turbowersje, by zintensyfikować metafizyczną psychoaktywną ucieczkę, która niczym pryzmat rozbija białe światło nie na wszystkie kolory tęczy, na kakofonię kolorów, odzwierciedlającą reakcję mózgu na psychostymulanty i farmaceutyki, które często są jedyną możliwością przetrwania po zderzeniu z rzeczywistością.

Od momentu gdy Sebastian Krok obejrzał film „Gegen die Wand” i opuścił rodzinne miasto, minęło równo 18 lat. Różne obrazy od tamtego momentu nasyciły pamięć artysty, niektóre z nich zaczęły żyć własnym życiem, inne nie zachowały się prawie w ogóle. Wspomnienie obrazów i kolorów, które zobaczył Krok odbijają się w jego sztuce zarówno w formie abstrakcji, jak i figuracji.

Pamięć jest dla artysty ważnym zagadnieniem, dlatego wykorzystuje wspomnienia zapisane w materiałach, którymi się posługuje (zużyte pościele, powypadkowe karoserie samochodowe). Poprzez kolor Sebastian Krok nadaje nowe znaczenie wybranym przez siebie materiałom. Przedstawienia ludzkie i zwierzęce, których używa w swoim malarstwie, czerpie ze znaków drogowych, zdjęć stockowych i kadrów filmowych.

UWAGA:

Mazowieckie Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia w Radomiu zaprasza w najbliższą sobotę, 22 października, o godz.13.00, na zwiedzanie wystawy Sebastiana Kroka, o której opowie sam artysta.

Oprowadzanie w cenie wstępu na wystawę (6 zł).

Wystawa czynna jest do 27 listopada 2022 roku.