Wigilijna Piątka nad zalewem na Borkach w Radomiu, a potem wspólna wieczerza
Warunki do biegania nie były najłatwiejsze. Padający śnieg, mróz, śliska nawierzchnia. Jednak mimo to wielu sympatyków biegania nie zraziło się i przyjechało nad zalew na radomskie Borki. Pierwotnie trasa miała liczyć 5 kilometrów, ale organizatorzy ze względów bezpieczeństwa i kilka trudnych, śliskich odcinków musieli ją zmodyfikować i ostatecznie uczestnicy zrobili pół kilometra więcej. Kilkanaście osób zdecydowało się na marsz z kijkami nordic walking.
W kategorii open zwyciężył Sławomir Rusak przed Grzegorzem Sobczykiem i Rafałem Stopą. Najszybsza wśród pań była Aleksandra Sobolewska. Stowarzyszenie Biegiem Radom zaprosiło uczestników na wspólną kolację wigilijną. - Cieszę się, bo wróciliśmy do stany sprzed pandemii. Mam na myśli tutaj frekwencję na biegach, ilość tych imprez, rekordy uczestników. Plany na najbliższy rok też są ambitne - zapowiedział prezes stowarzyszenia, Tadeusz Kraska.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?