Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wolał iść do aresztu niż spać na trawniku. W Radomiu poszukiwany poprosił policjantów, żeby go zatrzymali. Inny wpadł bo szarżował na drodze

OPRAC.:
Izabela Kozakiewicz
Izabela Kozakiewicz
Policjanci radomskiej drogówki w ramach wykonywanych zadań zatrzymali i doprowadzili do osadzenia dwóch mężczyzn poszukiwanych listami gończymi. Jeden z nich sam zgłosił się do patrolu policji, ponieważ ... nie chciał spać na trawniku.

Policjanci drogówki zatrzymali poszukiwanych listami gończymi

Jak informuje sierżant sztabowa Dorota Wiatr - Kurzawa z Komendy Miejskiej Policji w czwartek 29 czerwca około godziny 18.30 na ulicy Sedlaka w Radomiu policjanci drogówki zatrzymali do kontroli kierującego samochodem, który na oznakowanym przejściu nie ustąpił pierwszeństwa pieszemu. Kierujący został przez nich ukarany mandatem wysokości 1500 złotych, dostał też 15 punktów karnych.

- Jednak nie zakończyło się tylko na mandacie, policjanci sprawdzili kierującego w policyjnych systemach i okazało się, że jest on poszukiwany aż 3 listami gończymi przez Prokuraturę Rejonową w Kłodzku, Sąd Rejonowy w Lublinie oraz przez Sąd Rejonowy w Łowiczu. W związku z tym 28-latek został zatrzymany i doprowadzony do policyjnego aresztu, gdzie będzie oczekiwał na przewiezienie do zakładu karnego

- informuje sierżant sztabowa Dorota Wiatr - Kurzawa.

Kolejny poszukiwany mężczyzna około godziny 3 niespodziewanie sam podszedł do patrolu drogówki, który akurat przyjechał do radomskiej komendy. Mężczyzna przedstawił się i oświadczył, że jest poszukiwany, chciałby aby policjanci go zatrzymali i przewieźli do zakładu karnego, ponieważ nie ma gdzie spać, a nie chce spędzić nocy na trawniku.

Zaskoczeni policjanci początkowo myśleli, że to żart jednak wylegitymowali mężczyznę i sprawdzili w policyjnych systemach. Okazało się, że 29-letni mieszkaniec Radomia nie żartował i jest poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Radomiu. Wobec takiej sytuacji funkcjonariusze radomskiej drogówki spełnili zarówno swój obowiązek, jak i prośbę mężczyzny, zatrzymali go, a następnie osadzili w policyjnym areszcie

- przekazuje Dorota Wiatr-Kurzawa.

Zobacz także:

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radom.naszemiasto.pl Nasze Miasto