Zaduszkowy wieczór na radomskich cmentarzach. Dużo osób odwiedzało groby zmarłych

Piękna aura sprawiła, że dużo osób wybrało się na cmentarze w zaduszkowy wieczór. Można było odnieść wrażenie, że grobowce były rozświetlone w nie mniejszym stopniu niż w dniu Wszystkich Świętych. Wiele osób zapalało znicze nie tylko na grobach bliskich, ale także przy pomnikach poświęconych martyrologii Polaków. Jak zwykle takie miejsca były najbardziej rozświetlone. Przed cmentarzami można było na stoiskach kupić znicze, lampiony, kwiaty.

Tym razem żadnego problemu nie sprawiał dojazd do nekropolii. To może być wskazówka na przyszły rok dla wszystkich, którzy 1 listopada stali w kilometrowych kolejkach samochodów i nerwowo poszukiwali miejsca do zaparkowania. 2 listopada dojazd do cmentarza i znalezienie miejsca na zaparkowanie samochodu nie sprawia już tak dużych problemów.