Radomskie Morsy jak zwykle spotkały się nad zalewem na Borkach. Spotkanie rozpoczęło się tradycyjne od rozgrzewki. Następnie wszyscy wspólnie weszli do zimnej wody. Nie obyło się bez odśpiewania morsowego hymnu. Były bojowe okrzyki i doping ze strony widzów. Nad bezpieczeństwem morsów czuwali oczywiście ratownicy. Coraz więcej osób decyduje się na zimowe kąpiele, czyli morsowanie. Jest to forma rekreacji, która polega na krótkotrwałym zanurzaniu się w wodzie w niskich temperaturach.
Wideo
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
