MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Zamiast po dowody, czekają na paszporty

Magdalena Sulich-Kosiec Izabela Sułek
Foto: Iza Sułek
Foto: Iza Sułek
Nie w głowie im wymiana dowodów osobistych. Nawet 12 mieszkańców dziennie zgłasza się do szydłowieckiego starostwa o wyrobienie paszportu. Na upragniony dokument muszą jednak czekać około tygodnia dłużej niż przewiduje ...

Nie w głowie im wymiana dowodów osobistych. Nawet 12 mieszkańców dziennie zgłasza się do szydłowieckiego starostwa o wyrobienie paszportu. Na upragniony dokument muszą jednak czekać około tygodnia dłużej niż przewiduje ustawowy termin. Na wydanie paszportu czekałam aż pięć tygodni. Wyjazd do rodziny za granicę zaplanowałam dużo wcześniej, ale nie spodziewałam się tak długiej kolejki – mówi Iwona Masiarz z Szydłowca, która wybiera się do Wielkiej Brytanii, żeby odwiedzić krewnych. Nie wyklucza też podjęcia tam pracy. Właśnie dlatego potrzebowała paszportu.

Sam dowód osobisty wystarczyłby jej do przekroczenia granicy, ale żeby za granicą uzyskać meldunek lub legalną pracę, potrzebny jest paszport. Nie wszyscy ubiegający się dokument zamierzają emigrować. Większość petentów stanowią krewni pracujących za granicą.
– Paszport jest niezbędny dla dzieci, bo one nie mają dowodów, a matki wyrabiają dokument przy okazji, bardziej z przyzwyczajenia niż z konieczności – wyjaśnia Jan Czubak, naczelnik wydziału organizacji, nadzoru i spraw obywatelskich w szydłowieckim starostwie. Jego zdaniem przyczyną kolejek jest także niedoinformowanie petentów. Najwięcej nieścisłości dotyczy dzieci. Mieszkańcy zapominają dołączyć do wniosku aktualnego odpisu aktu urodzenia i nie zawsze zgłaszają się oboje rodzice – a to jest warunek niezbędny do złożenia wniosku o paszport dla dziecka. Dlatego muszą przychodzić drugi raz.
– Żeby uniknąć takich sytuacji, przypominam, że przy składaniu wniosku o paszport dla dorosłego człowieka trzeba mieć dowód osobisty, dwie fotografie paszportowe, oryginał dowodu uiszczenia opłaty i stary paszport, jeśli był kiedykolwiek wydany – wylicza Czubak. Dodaje, że starając się o dokument dla dziecka, trzeba mieć dodatkowo jego numer PESEL. Jeśli jeden z rodziców nie może się stawić w urzędzie, konieczna jest jego pisemna zgoda na wydanie dokumentu, poświadczona przez wydział paszportowy, notariusza lub konsula. Jeśli zaś rodzic nie żyje, konieczny jest akt zgonu. Paszport kosztuje 140 zł dla osoby dorosłej, a dla dzieci od 15 zł, zależnie od wieku. Ulgi dotyczą też niepełnosprawnych, emerytów, rencistów, kombatantów, pensjonariuszy ośrodków i zakładów opiekuńczych oraz uczniów i studentów.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radom.naszemiasto.pl Nasze Miasto