Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co dalej z budżetem Radomia? Kluby sportowe obawiają się cięć finansowych

pat
Mateusz Tyczyński mówił podczas spotkania o konsekwencjach dla organizacji sportowych i pozarządowych w przypadku braku budżetu na 2020 rok.
Mateusz Tyczyński mówił podczas spotkania o konsekwencjach dla organizacji sportowych i pozarządowych w przypadku braku budżetu na 2020 rok. pat
W poniedziałek w Urzędzie Miejskim doszło do spotkania przedstawicieli radomskich organizacji pozarządowych i sportowych. Rozmowa dotyczyła konsekwencji w przypadku braku uchwalenia budżetu. Organizacje mogą stracić łącznie 13 milionów złotych - Dla wielu klubów sportowych oznacza to zakończenie działalności w dotychczasowej formie - ostrzega Mateusz Tyczyński.

- Spotkanie było czysto informacyjne i miało na celu stonowanie emocji, ponieważ potrzebna jest spokojna rozmowa, która doprowadzi nas do szczęśliwego końca, czyli uchwalenia budżetu - informuje Mateusz Tyczyński, szef kancelarii Prezydenta Radomia.

Brak budżetu niesie za sobą bardzo poważne konsekwencje. Pierwszym jest fakt, że o planie finansowym miasta decydować będzie Regionalna Izba Obrachunkowa, co oznaczałoby, że w budżecie znajdą się wyłącznie zadania obligatoryjne, a więc zabraknie wiele pozycji, które zwykle znajdują swoje miejsce w budżecie.

Regionalna Izba Obrachunkowa, jak sama nazwa wskazuje, skupia się tylko i wyłącznie na stronie księgowej. Dlatego też w przypadku nieuchwalenia budżetu program izby obejmie wyłącznie takie wydatki jak oświatę, utrzymanie dróg, porządku i czystości oraz domów pomocy społecznej. Plan finansowy nie obejmie więc między innymi finansowania organizacji sportowych i pozarządowych, które w Radomiu istnieją w dużej mierze dzięki miejskiemu wsparciu.

- W tym momencie mamy dwie opcje. Będzie to uchwalenie budżetu w formie akceptowalnej przez wszystkie siły w Radzie Miejskiej bądź przyjęcie planu finansów publicznych przez Regionalną Izbę Obrachunkową, co będzie oznaczało drastyczne cięcie finansów na radomski sport - dodaje Mateusz Tyczyński.

W przypadku braku pieniędzy z kalendarza imprez może zniknąć wiele imprez sportowych. Przypomnijmy, że gmina Radom na stypendia sportowe przekazuje 6 mln złotych. W projekcie budżetu na 2020 przewidziano wzrost nakładów na organizacje pozarządowe w wysokości 2,2 mln złotych.

- Nieuchwalony budżet oznacza dla tych organizacji brak planu dotacji. U wielu radomskich klubów sportowych spowoduje to zakończenie ich działalności w dotychczasowej formie - ostrzega Tyczyński.

Mimo wszystko władze miasta uspokajają. Cały czas trwają intensywne rozmowy na temat projektu budżetu w celu osiągnięcia kompromisu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Co dalej z budżetem Radomia? Kluby sportowe obawiają się cięć finansowych - Echo Dnia Radomskie

Wróć na radom.naszemiasto.pl Nasze Miasto