4 z 7
Poprzednie
Następne
Jeżdżą na „gapę” autobusami w Radomiu i nie płacą. Dług wynosi już kilkanaście milionów. Rekordziści są winni nawet 100 tysięcy
Opłaty manipulacyjne
Nie wszyscy, zatrzymani bez biletu muszą płacić karę. Miesięcznie do Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji trafia około setki odwołań od wezwania do zapłaty kar. Najczęściej są to ci pasażerowie, którzy w dniu kontroli mieli ważną kartę miejską, lecz zapomnieli jej ze sobą zabrać. Odwołania składają również ci, którym przysługują przejazdy ulgowe, albo bezpłatne, ale nie mieli przy sobie karty z zakodowaną ulgą albo innego dokumentu, który potwierdza uprawnienia. Kara jest im anulowana, muszą uiścić opłatę manipulacyjną wysokości 14,4 złotego.