Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Orszak Trzech Króli 2017 w Radomiu. Przy szopce oddaliśmy pokłon Jezusowi

wit
Po raz szósty radomskimi ulicami przeszedł Orszak Trzech Króli, a zorganizowali go radomscy Rycerze Kolumba i Urząd Miejski w Radomiu.

Po raz szósty radomskimi ulicami przeszedł Orszak Trzech Króli a zorganizowali go radomscy Rycerze Kolumba i Urząd Miejski w Radomiu. Przyświecało mu hasło „Tobie Królu i Panie kłaniają się Radomianie”.

Jak co roku wydarzenie rozpoczęło się w samo południe na Rynku, gdzie wcześniej uczestnicy przemarszu otrzymali papierowe korony i śpiewniki.

Uczestnikom orszaku nie przeszkadzał siarczysty mróz.

-Wystarczyło ubrać się na cebulkę by nie zmarznąć. Atmosfera jest gorąca, warto wziąć udział w takim wydarzeniu – powiedzieli nam Agnieszka Schab i Daniel Przytuła z córeczką Julką.

Julci najbardziej podobały się konie, na których jechali Trzej Królowie.

W papierowej koronie z kolędą na ustach w orszaku podążała też Zofia Płatos.

- Są tu całe rodziny i wspólnie kolędują. Jest mroźnie, ale wszystko ma swój urok – powiedziała radomianka.
Święto Trzech Króli, to nie tylko święcenie mirry, kadzidła i kredy. Od kilku lat to uliczne jasełka. Orszaki organizowane są bowiem w dużych i małych miejscowościach.

- Orszak przywraca do publicznej przestrzeni wspólne kolędowanie, rozumiane zarówno jako śpiewanie kolęd „pełnym głosem”, jak i tradycję wystawiania przedstawień jasełkowych i obchodzenia domostw przez kolędników wędrujących od drzwi do drzwi w okresie Bożego Narodzenia między 25 grudnia a 6 stycznia, nazywanego po staropolsku „godami”. Zwieńczeniem tego okresu jest Święto Epifanii, Objawienia Pańskiego, potocznie określane jako Święto Trzech Króli - tłumaczą księża.
Pierwszą scenę, „Poruszenie wśród Aniołów, Pasterzy i Mędrców”, odtworzono na Rynku. Przygotowały ją harcerki.

Druga odbyła się przy kościele ewangelicko-augsburskim przy ulicy Reja. „Stworzenie świata” zaprezentowali uczniowie „Baczyńskiego”. Orszak przemaszerował następnie w kierunku klasztoru Ojców Bernardynów przy ulicy Żeromskiego, gdzie uczniowie Liceum Jana Kochanowskiego zaprezentowali trzecią scenkę – „Życie pierwszych rodziców w raju oraz grzech przez nich popełniony”.

Rozśpiewany tłum przeszedł następnie w kierunku ulicy Witolda, gdzie miała miejsce czwarta odsłona: „Śpiewy aniołów zwiastujące narodzenie Jezusa”. Tę barwną scenkę przygotowali uczniowie „Traugutta”.
Piąta scenka odbyła się przy Kościele Garnizonowym. Tu inscenizację zatytułowano „Trwoga pasterzy” a przygotowali ją uczniowie „Staszica”.

Ostatnia inscenizacja miała miejsce przed Urzędem Miejskim. Tu trzej królowie (Leopold Suski, Andrzej Musiał i Mirosław Kieszkowski – ze stajni „Krzewień” i uczestnicy orszaku podeszli do szopki i pokłonili się Jezusowi, którego piastowali Maryja (Aleksandra Przybyłek) i Józef (Sławomir Adamiec).

Święta rodzina piastowała Dzieciątko i nie straszny był jej mróz.

- Jezus sprawia, że jest nam ciepło na sercu – powiedział Sławomir Adamiec, pełniący rolę Józefa.

Gdy wszyscy oddali pokłon Dzieciątku mogli zobaczyć szopkę z żywymi zwierzątkami. Najpierw pojawiły się przy niej dzieci.

-Lubię żywą szopkę i cieszę się, że tu jestem – mówi 8 – letni Piotruś Sulis.
Na zmarzniętych uczestników orszaku czekała gorąca herbata.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radom.naszemiasto.pl Nasze Miasto