W Urzędzie Miejskim podsumowano imprezę. Zdaniem prezydenta miasta Radosława Witkowskiego impreza okazała się wielkim sukcesem - również miasta. - Po raz kolejny Radom stał się europejską stolicą lotnictwa. Po raz kolejny mieliśmy gości z różnych stron świata. Byli nie tylko na lotnisku, ale też zwiedzali miasto i jestem przekonany, że mieli jak najlepsze wrażenia - powiedział Radosław Witkowski.
Przyznał, że nie byłoby imprezy, gdyby nie rozkaz w tej sprawie ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza.
Miasto przygotowało liczby pokazujące rozmach organizacyjny. Na bezpieczeństwem czuwało 1100 policjantów, 150 strażaków, przez dwa dni pracowało 150 funkcjonariuszy Straży Miejskiej. Zaangażowanych było też 80 urzędników i 127 pracowników instytucji miejskich. Uruchomiono 11 linii komunikacji miejskiej zajmującej się dowozem ludzi na lotnisko. Na trasach kursowało 284 autobusy, uruchomiono 4000 kursów. Bardzo dużo pracy miały osoby zajmujące się porządkowaniem lotniska. Zebrano w sumie 28 ton odpadów. Organizacja imprezy wiązała się z koniecznością ustawienia 422 pojemników na śmieci i 10 kontenerów. Obyło się bez incydentów i wypadków, ale służby medyczne zanotowały 261 interwencji. Stoisko miejskie w alei lotniskowej cieszyło się dużym zainteresowaniem. Rozdano 5 tysięcy lotniczych furażerek oraz 2500 okolicznościowych kart.
Już wiadomo, że w 2018 roku odbędzie się Air Show, ale nie wiadomo jeszcze gdzie. Oficjele goszczący w Radomiu unikali odpowiedzi na pytanie czy Radom będzie gościł lotników i sympatyków lotnictwa. Prezydent Radomia też w swoich rozmowach ze stroną wojskową nie uzyskał jeszcze zapewnień, że to Radom będzie gościł już po raz 12 największą imprezę lotniczą w Polsce. Miasto wysłało do ministerstwa deklarację współorganizacji w przyszłym roku tej imprezy. Prezydent Radosław Witkowski pytany: czy sprawdziła się tegoroczna formuła Air Show z bezpłatnymi wejściówkami stwierdził, że ma swoje przemyślenia w tej sprawie, ale najpierw chce się nimi podzielić z wojskiem i Ministerstwem Obrony Narodowej.
Wiadomo, że przygotowania do Air Show już ruszyły. W Generalnym Dowództwie Rodzajów Sił Zbrojnych powołano zespół, który tym się zajmuje. Rozesłano też zaproszenia do dowódców sił lotniczych w różnych krajach o zgodę na przysłanie na polskie Air Show swoich ekip lotniczych - pilotów oraz zespołów. - Mamy mało czasu, a właściwie nie możemy już czekać. Jeśli to Radom ma być miejscem przyszłorocznego Air Show już powinniśmy powołać z wojskiem specjalną grupę roboczą - powiedział Radosław Witkowski.
Zobacz też: Generał Krzysztof Żabicki o Air Show 2018 w Radomiu
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?