Policjantka z Radomia reanimowała pieszego potrąconego na przejściu. Była w drodze do pracy

Policjant podczas służby, jak i poza nią, w momencie, gdy zagrożone jest ludzkie życie bez wahania rusza z pomocą. Udowodniła to starsza posterunkowa Marlena Milczarska, policjantka z radomskiej drogówki, która w czwartek 23 listopada rano jadąc na służbe zauważyła wypadek, do którego doszło na ulicy Przytyckiej w Radomiu. Funkcjonariuszka natychmiast się zatrzymała i podbiegła, aby sprawdzić, jak może pomóc. Na miejscu zdarzenia nie było jeszcze służb ratowniczych. Jeden z uczestników zdarzenia przekazał jej, że już powiadomił pogotowie.

Zobacz też:

Jak opisuje Justyna Jaśkiewicz z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Radomiu, na jezdni leżał potrącony pieszy. Mężczyzna był nieprzytomny i nie oddychał. Policjantka natychmiast zaczęła udzielać pomocy poszkodowanemu mężczyźnie. Przystąpiła do resuscytacji, uciskając klatkę piersiową poszkodowanego. Już po chwili reanimowany mężczyzna zaczął oddychać. Policjantka do czasu przyjazdu załogi pogotowia cały czas monitorowała funkcje życiowe potrąconego pieszego. Po przyjeździe na miejsce ratowników medycznych mężczyznę przekazała ratownikom. 63-latek został przewieziony do szpitala.

- Po raz kolejny radomscy policjanci udowodnili, że służą społeczeństwu kierując się hasłem #POMAGAMYICHRONIMY - Dodaje Justyna Jaśkiewicz.