Dokładnie rok temu pan prezydent Andrzej Kosztowniak i dyr. Resursy Obywatelskiej Renata Metzger odwiedzili Izrael. Podczas spotkania z przedstawicielami Beit Radom prezydent obiecał, że za rok powstanie lapidarium upamiętniające radomskich Żydów. Słowa dotrzymał.
O budowę lapidarium radomianie pochodzenia żydowskiego starali się od kilku lat.
Autorem projektu jest Tadeusz Derlatka. Monument ma postać półkolistego muru z żelbetonu, o wymiarach ok. 10 na 4 m, w którym umieszczone zostały autentyczne macewy, wykopane po zakończeniu II wojny światowej na terenie Radomia.
W budowę lapidarium zaangażowały się władze miasta, Fundacja Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego, przedstawiciele polskiej i izraelskiej służby więziennej.
To właśnie więźniowie pracowali przy budowie lapidarium na cmentarzu żydowskim w Radomiu.
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?