Miejski Ośrodek Kultury Amfiteatr w Radomiu zaprosił radomian na weekend włoski. Była to okazja, by poszukać odpowiedzi na pytanie „Jak cieszyć się życiem?”. W programie znalazły się warsztaty baristyczne oraz miksologiczne - o tym, jak odkryć dobrą kawę oraz jak przygotować orzeźwiające napoje dodające wigoru.
Gesty mają znaczenie w dalekiej Italii
Na początku spotkania organizatorzy pobawili się gestami i podstawowymi zwrotami w języku włoskim.
- U Włochów ważna jest mowa ciała. Potrafią gestem, ruchem ręki, czy mimiką oddać wiele emocji. W ten sposób przekazują sobie wiele informacji o innych, a naprawdę lubią plotkować - mówił prowadzący.
Słuchający go w sobotę widzowie postarali się nauczyć kilku gestów, co niekiedy wzbudziło wiele radości.
Dobra kawa, to właściwa mieszanka ziaren i dobry ekspres
Potem rozpoczęły się warsztaty baristyczne z kawiarnią Otwarta w Radomiu. Uczestnicy dowiedzieli się niemal wszystkiego na temat kawy.
Ta część spotkania cieszyła się naprawdę dużym zainteresowaniem. Damian Andrzejewski, jeden z prowadzących spotkanie wyjaśnił widzom, gdzie najwięcej uprawia się kawy, jak się ją wypala, by smak był jak najlepszy. Potem przyszedł czas na dobre parzenie.
- Kupiłem sobie dawno temu ten znakomity ekspres we Włoszech, ale potem dwa tygodnie uczyłem się, jak nim parzyć kawę, by była tak samo dobra za każdym razem - mówił przedstawiciel włoskiej firmy kawowej.
Przyznał potem, że po latach ten zakup włoskiego ekspresu, a potem właściwy dobór kawy, okazał się najlepszą inwestycją w jego rodzinnym domu.
Radomian nie trzeba było namawiać do spróbowania kawy. Od razu ustawili się chętni, by nie tylko spróbować tradycyjnego espresso, ale i samemu przyrządzić napój, co wcale nie było takie łatwe. Można też było spróbować mrożonej kawy.
- Jak dla mnie trochę kwaśna, ale smak ciekawy - mówił pan Adam, który wraz z żoną parzył kawę.
Zapach z Mediolanu i innych miast włoskich
W gabinecie dyrektora Amfiteatru rozpoczęły się kolejne warsztaty - tym razem zebrani, głównie panie, dowiedzieli się nieco o perfumach. Zajęcia prowadził Piotr Czarnecki, kompozytor zapachów.
- Tak pachnie woda z kwiatem pomarańczy - prezentował ampułki.
W innym miejscu trwały zajęcia z improwizacji teatralno-komediowe z grupą AD HOC, która w swoim repertuarze ma zarówno krótkie, jaki długie formy artystyczne. A jeszcze później zaczęły się warsztaty „In vino veritas” prowadzone przez radomską winiarnie Garnizon Wina i wzbogaciła wśród zebranych wiedzę o tych trunkach.
Także niedziela upłynęła w Amfiteatrze z Włochami w roli głównej. Po południu odbyły się familijne warsztaty z tradycyjnymi włoskimi słodkościami, a przede wszystkim z pizzą, która przecież powstała we Włoszech.
Mario Bischin w radomskim klubie Explosion. Zobacz zdjęcia z imprezy!
POLECAMY RÓWNIEŻ:
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?