Radomski Szpital Specjalistyczny będzie leczył nie tylko pacjentów covidowych. Wojewoda zdecydował o uruchomieniu także oddziału ratunkowego

Swoją decyzję Konstanty Radziwiłł ogłosił w piątek 12 lutego podczas konferencji w Radomiu. Przypomnijmy, Radomski Szpital Specjalistyczny, także decyzją wojewody, od kilku miesięcy jest placówką covidową. Teraz m w sumie 230 miejsc dla pacjentów z COVID-19.

Jak powiedział wojewoda Radziwiłł od 22 lutego przy ulicy Tochtermana będzie 139 łóżek covidowych. maja być na oddziałach: neurologicznym, udarowym, anestezjologii i intensywnej terapii, obserwacyjno - zakaźnym, dziecięcym, chirurgicznym i urologicznym.

Pozostałe oddziały oddziały, w tym między innymi internistyczny i ortopedyczny mają przyjmować pacjentów niecovidowych. Praca lecznicy ma być tak zorganizowana, aby uruchomić także Szpitalny Oddział Ratunkowy.

- To nie była łatwa decyzja, ale poprzedziliśmy ją przeróżnymi analizami, zarówno kadrowymi, jak i możliwości organizacyjnych i infrastruktury szpitalnej - mówi Konstanty Radziwiłł. - Do tej pory radomski Szpital Specjalistyczny dobrze pełnił swoją funkcje, jako placówka covidowa. Z drugiej strony wiemy, że tu jest w sumie 550 łóżek, 230 z nich było przeznaczonych dla pacjentów z COVID-19, a dziś jest około 120 pacjentów. Wobec narastającej potrzeby leczenia pacjentów także z innymi chorobami podjąłem decyzję o zmianach - wyjaśnia wojewoda.

Konstanty Radziwiłł zostawił szpitalowi 10 dnia na przeorganizowanie systemu prace. Trzeba między innymi przenieść pacjentów, przeprowadzić dezynfekcję, wyznaczyć ciągi czyste dla chorych niecovidowych i brudne dla osób zakażonych. Zorganizować śluzy, przystosować oddziała ratunkowy do równoczesnego przyjmowania pacjentów covidowych i niecovidowych.

Wojewoda uważa, ze budynek Radomskiego Szpitala Specjalistycznego jest na tyle duży, że uda się tam zorganizować parcę tak, aby zapewnić bezpieczeństwo wszystkim pacjentom. Można wykorzystać kilka wejść, nawet jeśli trzeba będzie postawić dodatkowe ściany.

- Czasu jest wystarczająco dużo - uważa Konstanty Radziwiłł. Niektóre szpitale miały go mniej. A na Mazowszu wiele szpitali działa w takim systemie, równocześnie zajmują się chorymi covidowymi i niecovidowymi. Wiem, ze to duże wyzwanie, ale epidemia to czas wojny z wirusem. Nie podjąłem tej decyzji ot tak sobie, po analizie widzimy potrzebę uruchomienia miejsc dla pacjentów niezakażonych.

Pomóc w leczeniu chorych na COVID-19 ma tez szpital tymczasowy. Przypomnijmy w Radomiu tworzy go Totalizator Sportowy. W nowym centrum rehabilitacji będzie 80 łóżek, a w dawnym zakładzie rehabilitacji dziennej, w głównym budynku szpitala przy ulicy Tochtermana 20 łóżek respiratorowych.

- Nie chcę podawać terminów, ale jest możliwe, że będzie on gotowy już na początku marca - mówił Konstanty Radziwiłł. - Być może pacjenci covidowi będą tylko w szpitalu tymczasowym, to będzie zależało także od tego ile będzie zakażeń i ile osób będzie wymagało hospitalizacji.

Decyzja wojewody to spełnienie czarnego scenariusza, którego obawiały się władze Radomia i miejskiego szpitala. - Praca hybrydowa to zagrożenie dla pacjentów. My już to przerabialiśmy na początku pandemii, wiemy z jakim ryzykiem się to wiąże - mówił Jerzy Zawodnik, wiceprezydent Radomia.

Jerzy Zawodonik proponował, aby placówkę covidową utworzyć w jednym ze szpitali powiatowych w regionie radomskim, wtedy miejski szpital mógłby w całości wrócić do normalnej pracy. Takie rozwiązanie sugerowali też przedstawiciele Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego na radomskim Józefowie.

- Pacjenci z Covid-19 wymagają opieki specjalistycznej, to często osoby z wieloma chorobami towarzyszącymi. Mogą ją uzyskać tylko w Radomskim Szpitalu Specjalistycznym. Nie ma w okolicy placówki, która zapewniłaby im takie leczenie. Musimy bardziej patrzeć na potrzeby i bezpieczeństwo pacjentów niż wygodę tych, którzy zarządzają szpitalami - ucina dyskusję Konstanty Radziwiłł.