Radomskie Klasyki na Placu Corazziego
Organizatorzy, czyli stowarzyszenie Radomskie Klasyki, pomyśleli o starannym umieszczeniu samochodów na placu według przemyślanej logiki. W jednym ciągu stały samochody marki mercedes z różnych epok, w innym miejscu charakterystyczne pojazdy amerykańskie, w innym najstarsze samochody, jeszcze w innym marki Volkswagen i BMW.
Miłośnicy starych aut dość często organizują zloty, ale nie zawsze ogląda się na nich same samochody. Takie zloty są otwarte, zjeżdżają się na nie ludzie z różnych regionów Polski. Tym razem nagrodę dostał między innymi właściciel auta ze Śląska. Pojawiają się też auta, które właśnie pieczołowicie przywrócono z niebytu po skrupulatnej renowacji.
Na Placu Corazziego można było zobaczyć prawdziwe cuda – stare samochody niemieckie, amerykańskie, włoskie i francuskie, ale także takie rarytasy jak samochody wołga, syrenka, warszawa, motocykl junak. Był nawet świetnie utrzymany ciągnik Ursus C-360. Właściciele najpiękniejszych, unikatowych pojazdów do tego najlepiej utrzymanych otrzymali nagrody.
Do udziału w imprezach organizowanych przez Radomskie Klasyki dopuszczane są wszystkie pojazdy, których prezentacja modelu nastąpiła do 1989 roku oraz wszystkie modele poloneza, fiata 125p i 126p od początku do końca produkcji, a także wszelkie tarpany, żuki i nysy niezależnie od rocznika produkcji. Dopuszcza się jednak wyjątki. Oprócz klasyków i youngtimerów pokazano też kilka współczesnych aut pasujących klimatem do spotkania. Największą atrakcją niedzielnego spotkania miłośników klasycznej motoryzacji był przejazd ulicami Radomia.
Zobacz także:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?