Upalna sobota nad zalewem na Borkach w Radomiu. Były spacery, pływanie kajakami, a nawet kąpiele. Radomianie tłumnie ruszyli nad wodę

Sobota zrobiła nam pogodową niespodziankę, po wielu dniach zimna i deszczu było w końcu słonecznie i bardzo ciepło. W taki dzień trudno siedzieć w domu. A w mieście nie ma chyba lepszego miejsca do odpoczynku na świeżym powietrzu niż zalew na Borkach. Są ścieżki spacerowe i rowerowe. Na miejscu można coś zjeść. Działa już wypożyczalnia sprzętu pływającego, Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji zatrudnia już też ratowników. Działają pływające fontanny.

Pierwsze osoby rozkładały w sobotę koce na plaży, a dzieci i młodzi ludzie już nawet się kąpali, ba były nawet skoki do wody. Na trawie, na ławkach i pomostach odpoczywały całe grupy radomian. Także na pump trucku było wielu rowerzystów i to w różnych wieku, nie tylko dzieci próbowały swoich się na profesjonalnym torze. Plac zabaw i siłownia pod chmurką oraz trampoliny też były oblegane przez najmłodszych.