Wbrew rozporządzeniom otwiera się pierwszy w Radomiu klub fitness. Total fitness ogłosił koniec lockdownu

„Niestety Rząd nie odniósł się do naszych apeli i proponowanych rozwiązań, podejmowane przez rząd decyzje są nieprzewidywalne i podlegają ciągłym zmianom. W związku z tym przymierzamy się do otwarcia klubów na normalnych zasadach i dla was wszystkich!” - czytamy na stronie Total Fitness.

Total fitness to sieciówka branżowa, która ma swoje klubu w Warszawie, Gdańsku i jeden w Radomiu – w budynku Radomskich Hal Mięsnych przy ulicy Wernera. W swego rodzaju manifeście umieszczonym na pierwszej stronie sieci szefowie zapewniają, że priorytetem jest komfort i bezpieczeństwo klientów. „Dlatego w Total Fitness zostanie utrzymany reżim sanitarny jak dotychczas i wszystkich Was prosimy o dostosowanie się do wytycznych. Musimy nauczyć się żyć z wirusem i wrócić do naszej codziennej rutyny, ponieważ od tego zależą nasze miejsca pracy, Wasze zdrowie, dobre samopoczucie i kondycja psychiczna. Program szczepień idzie w dobrym kierunku, ale trwać będzie jeszcze wiele miesięcy. Dlatego nie zwlekajcie, dbajcie o siebie, wzmacniajcie się, zrzucajcie stres, zdrowo się odżywiajcie i trenujcie w Total Fitness. Osoby, które poprzez regularną aktywność dbają o zdrowie i samopoczucie, nie mają wątpliwości, że siłownie i kluby fitness powinny być dostępne dla każdego w tym trudnym dla nas wszystkich czasie. Tylko osoby, które na co dzień nie ćwiczą, zastanawiają się czy siłownie powinny być otwarte” - czytamy w informacji zamieszczonej na stronie klubu.

Wszyscy, którzy nie chcą jeszcze wracać do treningów mogą zawiesić posiadane karnety. Mogą do zrobić osobiście lub skontaktować się mailowo z menagerem. „Nie chcesz ćwiczyć, zostań w domu i daj trenować innym, nie nasyłaj kontroli, nie pisz donosów. Policja ma co robić, i tak będą nas kontrolować...Podjęliśmy decyzję o ponownym otwarciu, bo nie poddajemy się bez walki, a walczymy o nasze miejsca pracy, o Was i o Totala, którego wspólnie tworzymy od 10-ciu lat. ” - piszą szefowie klubu.

Głuchy telefon

Usiłowaliśmy sprawdzić jaki stosunek do akcji „#otwieraMY” mają inne radomskie kluby fitness i siłownie. Do kilkunastu z nich nie można się dodzwonić, mimo tego, że wiele z nich podaje telefony komórkowe. W Esfit Studio dowiedzieliśmy się, że firma działa bez przerwy normalnie, ale nie ma mowy o złamaniu przepisów, bo działalność opiera się na treningu personalnym ćwiczącego i trenera, na zasadzie „jeden do jednego”, więc obostrzenia takiej sytuacji nie dotyczą. Okazało się, że klub Fitness Life Katarzyna Gac nie wytrzymał lockdownu i zakończył działalność. W Aga Sport udostępniane są jedynie korty tenisowe, ale tylko osobom posiadającym licencje zawodnicze.

Na razie z umiarkowanym zainteresowaniem akcja otwierania się wbrew przepisom spotkała się wśród radomskich restauratorów. Na interaktywnych mapach różnych zrzeszeń i stowarzyszeń promujących akcję obywatelskiego nieposłuszeństwa nie można znaleźć restauracji radomskich. Zapewne zdecydowana większość restauratorów postanowiła nie zaczynać wojny z władzą. Nie ma też doniesień o bankructwach. Jedynie pod koniec października, zaraz po zapowiedzi premiera o lockdownie w branży gastronomicznej, zamknął się „na amen” po 17 latach działalności kultowy radomski klub taneczny Archiwum.

W ubiegłym tygodniu wicepremier Jarosław Gowin ogłosił inaugurację tarczy finansowej Polskiego Funduszu Rozwoju 2.0. Składa się na nią ponad 35 milionów złotych pomocy skierowanej dla pracowników i właścicieli mikro, małych, średnich i dużych firm. Ze wsparcia mogą skorzystać między innymi firmy z branży eventowej, handlowej, hotele, prowadzące działalność turystyczną, gastronomiczną i fitness. Wielu przedsiębiorców uważa jednak, że z różnych względów nie wszyscy z takiej pomocy będą mogli skorzystać, poza tym taka pomoc jest zbyt mała i często już spóźniona.

Tych klubów i pubów w Radomiu już nie ma. Wspominamy 25 kultowych miejscówek