PORWANIE DZIECKA W RADOMIU - PIERWSZE WIADOMOŚCI W TEJ SPRAWIE
- Dzisiaj o godz. 6:50 trzech mężczyzn przebranych w pomarańczowe kamizelki i niebieskie czapki zabrało mi dziecko, kiedy wychodziłam z psem i z dzieckiem z klatki. Jeden pan zastawiał mi wyjście z klatki. Jeden z nich miał coś na twarzy, drugi miał czapkę, a trzeci wyskoczył zza rogu i po prostu wyrwał mi dziecko – opowiada płacząc Aneta Nakonieczna, matka trzylatka porwanego w Radomiu. - Fabian bardzo płakał i krzyczał „chcę do mamy”. Dziecko zostało wrzucone do samochodu i odjechali. Natychmiast powiadomiłam policję.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?