Fabryka Broni na największych targach broni w Stanach Zjednoczonych. Karabinków Grot używają amerykańskie jednostki specjalne

Na wspólnym stoisku Fabryki Broni „Łucznik” oraz firmy Mesko Skarżysko – Kamienna prezentowane są karabinki „Grot”, cywilna wersja najnowocześniejszych pistoletów VIS 100 M-1 oraz karabinki z rodziny Beryl.

W amerykańskich sklepach z bronią już od jakiegoś czasu sprzedają się „jak ciepłe bułeczki” cywilne, czyli przystosowane na amunicję o mniejszej sile rażenia, wersje pistoletów VIS100 oraz Beryli i Miniberyli. VIS 100 to bardzo nowoczesna broń, która tylko swoją nazwą nawiązuje do historycznych pistoletów VIS produkowanych przed i w czasie II Wojny Światowej, a liczba „100” nawiązuje do obchodów stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości.

Również w cywilnych wersjach i również z bardzo dobrym skutkiem sprzedawane są w amerykańskich sklepach karabinki szturmowe Beryl i Miniberyl. To starsza radomska broń, która była podstawowym wyposażeniem polskich żołnierzy wyjeżdżających na misje do Iraku i Afganistanu.

Zupełnie inaczej wygląda sprawa karabinków „Grot”. Karabinki nie są dostępne na amerykańskim rynku cywilnym. Za to posiadają ją w swoim wyposażeniu jednostki amerykańskich sił specjalnych. To efekt specjalnego zamówienia, które w radomskiej fabryce złożył Departament Obrony Stanów Zjednoczonych, po tym jak pojawiły się bardzo dobre opinie na temat tej broni napływające z frontu ukraińskiego.

Informacje o ilości broni z Radomia używanej w wojnie na Ukrainie objęta jest tajemnicą, ale już w pierwszym dniu wojny, 24 lutego sami Ukraińcy poinformowali, że Polska przekaże ukraińskiej armii 10 tysięcy sztuk Grotów. Potem broń tą można było zobaczyć na filmikach pokazywanych z frontu ukraińskiego. Żołnierze chwalili ją przede wszystkim za niezawodność, celność, ale przede wszystkim z powodu wygody jej używania. Grot jest lżejszy, poręczniejszy od porównywalnej broni z innych krajów, mogą jej używać żołnierze praworęczni i leworęczni, bo bardzo łatwo można zmienić kierunek wyrzucania łusek z komory nabojowej. Bardzo poręczne są zabezpieczenia broni.

Do produkcji Grotów używana się nie tylko najwyższej jakości metali, ale też wytrzymałych rodzajów tworzyw sztucznych. Sława Grotów płynąca z Ukrainy spowodowała, że radomska fabryka zrealizowała też zamówienia produkcyjne z innych krajów z Afryki Wschodniej. Niedawno kolejną partię, aż 70 tysięcy karabinków, zamówiło dla polskiej armii Ministerstwo Obrony Narodowej, a wartość całego zamówienia wynosi 826 milionów złotych.