Muzeum Jacka Malczewskiego w Radomiu obchodzi setną rocznicę, powstanie i urodziny swojego patrona

O działalności muzeum, planach i inicjatywach mówili szefowie radomskiej placówki, a jej miejscu na mapie kulturalnej Mazowsza i miejscu jakie zajmuje w polityce władz wojewódzkich wicemarszałek województwa Rafał Rajkowski.

Leszek Ruszczyk, dyrektor muzeum mówił o wystawach przygotowanych z okazji 100-lecia placówki.

Rafał Rajkowski mówił, że obecnie najważniejszym zadaniem inwestycyjnym jest zabezpieczenie budynku muzeum związane z wykonaniem nowego dachu. - To kosztowna inwestycja, ale niezbędna. Czekają nas dalsze wyzwania dotyczące kwestii poprawy wyglądu zewnętrznego budynku, czyli elewacji i iluminacji. To nie są łatwe procesy, tym bardziej na uznanie zasługuje to, że dyrekcja wzięła na siebie całą odpowiedzialność za przeprowadzenie tych procesów – mówił Rafał Rajkowski.

Największym wyzwaniem będzie jednak przywrócenie do życia dwóch kamienic w obrębie rynku, które kupiły władze Mazowsza, teraz trwają tam prace archeologiczne, potem ma być przeprowadzona niezwykle skomplikowana i kosztowna ich rewitalizacja, praktycznie odbudowa, aż wreszcie trafią pod zarząd radomskiego muzeum. Prawdopodobnie będzie się tam mieściła administracja placówki, ale także będą zapewne sale wystawowe, albo magazyny.

A kolei Adam Duszyk, zastępca dyrektora muzeum mówił o działalności wydawniczej radomskiej placówki. - Muzeum stało się obecnie największym w mieście wydawcą jeśli chodzi o wydawnictwa popularno – naukowe. Weszliśmy na zupełnie inny poziom. W tym roku wydamy aż 13 pozycji. Jakość tych publikacji to najwyższy europejski i światowy poziom. Wydajemy więcej niż wszystkie radomskie instytucje kultury i Uniwersytet Radomski. Ta jakość kosztuje, podziękowania należą się władzom wojewódzkim, którzy nas w tej dziedzinie wspierają – powiedział Adam Duszyk.

Z kolei interesująco o patronie muzeum mówiła Ilona Pulnar – Duszyk. Radomskie muzeum może się poszczycić sporą i co ważniejsze stale rosnącą kolekcją dzieł mistrza, bo co pewien czas udaje się na aukcjach coś dokupić z spuścizny Jacka Malczewskiego. Do tego oczywiście potrzebne są pieniądze, które oczywiście najłatwiej zdobyć korzystając z przychylności władz wojewódzkich. Obecnie muzeum posiada 45 obrazów swojego patrona, ale do tego są depozyty, a także akwarele, rysunki, szkicowniki oraz archiwa rodzinne malarza.

Na koniec był tort urodzinowy, którym poczęstowano wszystkich z okazji rocznicy urodzin Jacka Malczewskiego.

Pierwsze eksponaty, które następnie stały się powodem powołania pierwszej w mieście placówki muzealnej, zostały zgromadzone przez księdza Jana Wiśniewskiego. W 1913 roku przekazał on je radomskiemu oddziałowi Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego. Powołaniu placówki przeszkodziła pierwsza wojna światowa. Dopiero 18 marca 1923 roku w jednej z sal ówczesnego gmachu starostwa, obecnie najbardziej reprezentacyjnego budynku w mieście przy ulicy Żeromskiego 53 otwarto pierwsze minimuzeum. Po wojnie muzeum funkcjonowało pod różnymi adresami, dopiero w latach 80-tych znalazło się w XVIII – wiecznym zespole popijarskim.