Brud i bałagan przy Słowackiego w Radomiu
Fatalny obraz z tej części miasta radomianie oglądają od lat, mimo, że to niemal centrum miasta. Stąd ledwie kilka minut marszu choćby do radomskiej katedry.
- Ta część ulicy Słowackiego od wielu lat nie ma szczęścia, wygląd jest rzeczywiście okropny. Co rusz, ktoś nam tu podrzuca odpadki - mówi jedna z mieszkanek, którą spotkaliśmy na ulicy Słowackiego.
Chodzi o fragment ulicy Juliusza Słowackiego od skrzyżowania z ulicą Czachowskiego, do ulicy 25 Czerwca. Bardziej zaniedbana jest południowa część tej ulicy, a najgorzej jest przy wiadukcie.
- Jeszcze kilka lat temu działały tu sklepy spożywcze, takie nieduże. Był salon gier, a z tamtej strony wiaduktu była apteka. Mogłam tam sobie lekarstwa kupować. Po aptece nie ma śladu, podobnie jak po spożywczaku, czy optyku. A jak zaczęły umierać sklepiki i punkty usługowe, to budynki też niszczały - opowiada pani Barbara spotkana przy jednej z kamienic.
Rzeczywiście - okolica wygląda bardzo źle. Bez problemu znajdziemy tu walające się puste butelki po wódce, ale są też i podrzucone stare opony, rozbite meble. Ktoś najwidoczniej zwiózł tu odpady i wyrzucił.
Bliżej ulicy 25 Czerwca sterczy rudera po dawnej szkole podstawowej. Szkoły nie ma od bardzo dawna, za to pojawiały się co parę lat przeróżne pomysły, co może powstać w tym miejscu. Nic nie zbudowano, za to rudera szpeci po dziś dzień.
W jednym z nielicznych działających tu sklepów usłyszeliśmy, że brak miejsc postojowych jest największym problemem dla handlowców.
- Jest tu zakaz zatrzymywania się na chodniku na części ulicy Słowackiego. Klienci do nas nie dojadą. Chyba przeniosę mój sklep w inną część miasta - żali się sprzedawca.
Innym problemem jest stan techniczny domów. To stare kamienice, których choćby ogrzewanie słono kosztuje.
STUDIO EURO 2024 ODC. 6
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?