Seria dramatycznych wypadków na ulicy Warszawskiej w Radomiu. Czy potrzebna jest zmiana oznakowań?

O bezpieczeństwo na ulicy Warszawskiej w Radomiu zapytaliśmy Dawida Putona, rzecznika prasowego Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji. - W planach na najbliższą przyszłość jest gruntowna przebudowa ulicy Warszawskiej. Nasuwa się więc pytanie, czy w tej sytuacji zmiana organizacji ruchu, czy też wprowadzenie nowego oznaczenia jest zasadne. Opracowywanie zmian, które byłyby wprowadzone na niedługo przed rozpoczęciem przebudowy całej drogi mija się w tej sytuacji z celem - tłumaczy Dawid Puton.

- Modernizacja ma w poprawić bezpieczeństwo pieszych i kierowców. Zostanie między innymi wybudowanych sześć przejść dla pieszych, w tym kładka przy rondzie. Pozostałe przejścia będą obsługiwane przez sygnalizację świetlną. Trwają aktualnie konsultacje w tej sprawie - dodaje Puton.

Jak zauważa Sebastian Pawłowski z radomskiego Bractwa Rowerowego, modernizacja ulicy Warszawskiej rozwiązuje jedynie część problemu. Prace będą obejmować fragment od ronda Narodowych Sił Zbrojnych (ronda warszawskiego) do granicy Radomia w stronę Jedlińska.

Do ostatniego poważnego wypadku doszło na przejściu dla pieszych na skrzyżowaniu ulicy Warszawskiej z Kopalnianą, a więc w miejscu, którego przebudowa nie obejmuje. - W ostatnich latach doszło tam do wielu wypadków, niestety również z udziałem pieszych. W tym ostatnim przypadku niemal zawsze dochodzi do nich z winy kierowców. Przejście dla pieszych przy skrzyżowaniu Warszawskiej z Kopalnianą jest szczególnie niebezpieczne. Doszło tam w ostatnich latach do pięciu potrąceń - mówi Sebastian Pawłowski. - Duże znaczenie ma też pora dnia. Miasto deklaruje, że doświetla przejścia dla pieszych. Nie wiedzieć czemu robi to głównie tam, gdzie dodatkowo znajduje się sygnalizacja świetlna, a to pasy gdzie takowego nie ma powinny być priorytetem - dodaje.

W przypadku przejścia dla pieszych na skrzyżowaniu Warszawskiej z Kopalnianą, doszło w ostatnich latach do pięciu potrąceń - cztery z nich w nocy lub przed świtem i jedno w dzień. Doszło do nich kolejno w marcu 2022 roku, marcu 2021 roku, listopadzie 2019 roku, marcu 2018 roku, i lipcu 2017 roku.

Warszawska na całej długości jest zdaniem Pawłowskiego niebezpieczna z kilku względów. - To bardzo długa jezdnia, która jest jednocześnie dość prosta i szeroka. Sprawia to, że kierowcy lubią przyspieszyć. Przeprowadzono badania, zgodnie z którym to właśnie szerokość drogi w dużej mierze odpowiada za przekraczanie prędkości. Kierowcom wydaje się, że jadą dużo wolniej, niż w rzeczywistości. Droga jest zdecydowanie za duża biorąc pod uwagę natężenie ruchu, który jest tam dostrzegalny. Zwężenie drogi byłoby dobrym pomysłem - mówi.

W bieżącym, 2022 roku na odcinku Warszawskiej przechodzącym przez centrum miasta, czyli od ulicy Malczewskiego do Ronda Narodowych Sił Zbrojnych, policja odnotowała 10 zdarzeń, w tym pięć wypadków, w których rannych zostało 11 osób. Trzy z nich to zdarzenia z udziałem pieszych, w których ucierpiało 6 osób. W całym ubiegłym roku na tej samej ulicy, policja odnotowała 91 zdarzeń drogowych, w tym pięć wypadków, w których zginęła jedna osoba a cztery zostały ranne.