Do czerwca port lotniczy powinien już mieć pieniądze od tak zwanego inwestora zastępczego. W ubiegłym roku miasto podpisało z nim umowę na 70 milionów złotych. Do tej pory spółka dostała tylko 25 milionów złotych, a teraz ma otrzymać resztę pieniędzy. Jest to jednak również rodzaj pożyczki, którą spłaci miasto. Inwestor zastępczy objął akcje spółki, a Urząd Miejski musi je odkupić w określonym umową czasie. Miesięczne utrzymanie lotniska to koszt około 1 miliona złotych.
Na reklamy latania
Z dokumentów przedstawionych przez Port Lotniczy Radom wynika, że na początku tego roku miała na swoim koncie 2,3 miliona złotych. W lutym pożyczyła od miasta dwa miliony złotych na tak zwaną bieżącą działalność.
- Pożyczka zostanie przeznaczona na bieżącą działalność spółki. W szczególności chodzi o przygotowania do kwietniowego uruchomienia połączeń do Berlina, Pragi, Gdańska i Wrocławia. Priorytetem jest teraz zachęcenie jak największej liczby potencjalnych pasażerów do podróżowania z Radomia - wyjaśnia Kajetan Orzeł, rzecznik prasowy spółki Port Lotniczy Radom. - W związku z tym niezbędne jest podjęcie i prowadzenie działań marketingowych w tym zakresie, poprzez na przykład zlecanie reklam w mediach, a także umieszczanie tablic reklamowych.
Na pensje i wydatki
Pieniądze będą przeznaczone także na pensje dla pracowników i inne wydatki ponoszone przez spółkę. W czerwcu pieniądze trzeba będzie zwrócić do kasy miasta.
W sprawie kolejnej pożyczki dla miasta nie decydowali radni. Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej nie było na te temat żadnej informacji.
- Spółka otrzymała krótkoterminową pożyczkę, o której udzieleniu do określonego wcześniej przez radnych limitu siedmiu milionów złotych prezydent może decydować sam - wyjaśnia Sławomir Szlachetka, skarbnik Radomia. - Taką pożyczkę otrzymał też Miejski Ośrodek Kultury Amfiteatr.
Kolejna pożyczka
Trwają rozmowy z firmą Dekada, która jako inwestor zastępczy pożyczyła pieniądze dla lotniska. Umowa podpisana w marcu ubiegłego roku opiewała na 70 milionów złotych. W ubiegłym roku lotnisko otrzymało z tego 25 milionów złotych. Z tego 10 milionów złotych miało być przeznaczone na koszty utrzymania lotniska do końca 2015 roku. Na ten rok pozostało do pobrania od spółki Dekada kolejne 45 milionów złotych. Między innymi z tych pieniędzy port zamierza oddać pieniądze do miejskiej kasy.
To nie pierwszy raz
Przypomnijmy, że w styczniu ubiegłego roku Port Lotniczy poprosił o 3 miliony złotych pożyczki. Jak tłumaczył ówczesny wiceprezes spółki, pożyczka miała zapewnić „przejściowe sfinansowanie działalności spółki”. Pieniądze były potrzebne na pensje pracowników, spłatę rat i rachunków.
Zobacz też: lot do Pragi z lotniska w Radomiu
Źródło: echodnia.eu/x-link
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?