Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

#CzarnyProtest w Radomiu. Pikieta przeciw ograniczeniu wolności kobiet

jp
Niespełna 200 osób uczestniczyło w Radomiu w Czarnym Proteście przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego. W manifestacji wzięli udział członkowie niektórych partii politycznych.

Przed siedzibą Urzędu Miejskiego w Radomiu pojawiły się czarne flagi i transparent "Nie! Dla średniowiecznego barbarzyństwa". Skandowano: "Moje ciało, moja rzecz, od mojej macicy ręce precz".

- Jesteśmy tutaj po to, by stanąć razem ramię w ramię i głośno powiedzieć "nie" próbom narzucenia kobietom wszelkich ideologicznych pęt. Próbom ograniczenia wolności, dokonywanych wyborów i zakneblowania niepokornych ust - mówiła Małgorzata Stankowska, współorganizatorka protestu.

Protest z założenia miał być apolityczny, ale wśród osób pikietujących nie trudno było zauważyć znanych polityków kilku partii, w tym posłów Leszka Ruszczyka i Annę Białkowską.

- Wychodzimy z założenia, że skoro prawica chce zaostrzyć prawo aborcyjne, to naszym obowiązkiem lewicy jest wspierać protestujących przeciwko takim pomysłom - powiedział Marcin Dąbrowski, szef lokalnych struktur Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

Niektórzy z manifestujących mieli kartki z fotografiami znanych osób i ich kontrowersyjnych wypowiedzi na temat prawa aborcyjnego.

Trwa loteria Echa Dnia. KLIKNIJ I SPRAWDŹ, JAK WYGRAĆ MIESZKANIE, SAMOCHÓD I NAGRODY PIENIĘŻNE

Osoby prowadzące manifestację odczytywały kontrowersyjne, a nawet wręcz kuriozalne wypowiedzi ludzi krytykujących czarne protesty. Niektóre z tych wypowiedzi kwitowano salwami śmiechu.

Najbardziej dostało się profesorowi Bogdanowi Chazanowi. - Profesor jest obecnie tym w medycynie, co w polityce Antoni Macierewicz - powiedziała wzbudzając śmiech jedna z osób prowadzących pikietę. Naśmiewano się z biskupa Hosera, który rzekomo miał powiedzieć, że "w przypadku gwałtu stres jest tak silny, że do zapłodnienia dochodzi rzadziej niż w przypadku normalnych warunków". Trąbiono też po odczytaniu cytatów z wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego.

Uczestnicy manifestacji mogli się dowiedzieć, że w Polsce zanotowano w ciągu roku 1816 gwałtów, ale ta liczba nie oddaje skali problemu, bo wiele przestępstw seksualnych nie jest zgłaszanych.

W proteście wzięło udział niespełna 200 osób. W radomskim Czarnym Marszu, który się odbył trzy tygodnie temu wzięło udział niespełna tysiąc osób.

W Radomiu protestowali też przed dwoma tygodniami zwolennicy ochrony życia i zaostrzenia ustawy aborcyjnej. W tej manifestacji wzięła udział niewielka liczba osób.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radom.naszemiasto.pl Nasze Miasto