Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Enea w Radomiu? Gigant energetyczny chce robić biznes razem władzami samorządowymi

jp
Prezes Enei Mirosław Kowalczyk (na pierwszym planie) w towarzystwie radomskich parlamentarzystów: Wojciecha Skurkiewicza, Adama Bielana i Anny Kwiecień.
Prezes Enei Mirosław Kowalczyk (na pierwszym planie) w towarzystwie radomskich parlamentarzystów: Wojciecha Skurkiewicza, Adama Bielana i Anny Kwiecień.
Zarząd spółki giełdowej Enea złożył prezydentowi Radomia propozycję współpracy w dziedzinie ciepłownictwa i ewentualnej produkcji prądu elektrycznego. Prezes poznańskiej spółki spotkał się z prezydentem miasta Radosławem Witkowskim, a na konferencji prasowej w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości mówił o ewentualnej współpracy z miastem.

Zobacz też: Elektrownia Kozienice. Międzynarodowa uroczystość na budowie nowego bloku elektrowni

- Na razie poszukujemy modelu biznesowego, w którym moglibyśmy nawiązać współpracę z Radomiem. Niegdyś przejęliśmy spółkę ciepłowniczą w Pile, albo ciepłownię w Białymstoku i ten model może dać nam w przyszłości stabilne przychody oraz stabilny rozwój - powiedział Mirosław Kowalczyk, prezes Enei Wytwarzanie.

Stwierdził, że Radom jest dla Enei atrakcyjnym miejscem do inwestowania, ze względu na dużą liczbę mieszkańców, ale też bliskość do Kozienic, gdzie grupa kapitałowa Enea ma swoją elektrownię.

Nie chciał jednak precyzyjnie określić zakresu współpracy z Radomiem, bo to powinno być przedmiotem rozmów biznesowych. Z jego wypowiedzi wynika, że Enea gotowa jest na bardzo różne rozwiązania - od wykupienia przedsiębiorstwa Radpec, po zawiązanie z Radpecem odrębnej spółki zajmującej się produkcją ciepła, albo prądu. Podczas konferencji prasowej w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości poseł Andrzej Kosztowniak, były prezydent miasta, stwierdził, że współpraca biznesowa Radomia z Eneą jest idealnym rozwiązaniem. To spółka, gdzie większość akcji ma skarb państwa, a poszukiwanie zagranicznych firm do inwestowania w Radomiu - zdaniem posła - może być obarczone ryzykiem wrogiego przejęcia rynku ciepłowniczego w mieście.

Prezydent Radosław Witkowski przyznał, że Radom musi szukać inwestora chcącego uczestniczyć w procesie modernizacji radomskich ciepłowni, bądź budowy nowych źródeł wytwarzania ciepła, albo energii elektrycznych, ale stwierdził, że rozwiązań może być wiele.
- Ze strony Enei dostaliśmy na razie propozycję podpisania listu intencyjnego. Teraz mogę tylko powiedzieć, że przeanalizujemy propozycję i damy odpowiedź - powiedział Radosław Witkowski.
[podobne][zaj_kat]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na radom.naszemiasto.pl Nasze Miasto