Więcej ciekawych i ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej ECHODNIA.EU/RADOMSKIE
Rozporządzenie ministra infrastruktury w tej sprawie negatywnie zaopiniowała Rada Miejska. To oznacza, że radni ramie w ramię z prezydentem sprzeciwiają się degradacji ulicy Żółkiewskiego do rangi drogi powiatowej.
Większość samochodów spoza miasta
- Minister infrastruktury przyjął, że po oddaniu do użytku zachodniej obwodnicy Radomia w ciągu drogi ekspresowej S7, odcinek ulicy Żółkiewskiego przestał pełnić funkcję drogi krajowej. Rzeczywistość jest jednak inna. Ruch tranzytowy ze wschodu i południowego wschodu nadal przebiega ulicą Żółkiewskiego w kierunku ronda warszawskiego i dalej na północ, starym śladem „siódemki” - mówił w czasie sesji Mateusz Tyczyński, wiceprezydent Radomia. Potwierdziły to badania, które przeprowadziliśmy wspólnie z Uniwersytetem Technologiczno-Humanistycznym.
Jak wynika z tych badań nadal 50-70 procent samochodów jeżdżących ulicą Żółkiewskiego to auta z rejestracjami spoza Radomia. - Co ważne, miejski odcinek drogi krajowej numer 9 jest korytarzem międzynarodowej drogi nr E371. To logiczne odgałęzienie od szlaku E77. Rozwiązanie proponowane przez Ministerstwo Infrastruktury spowodowałoby, że przerwane zostałoby połączenie dwóch dróg międzynarodowych - przypominał Mateusz Tyczyński.
Miasto zaproponowało, żeby droga krajowa numer 9 zaczynała się już od węzła drogowego w Jedlance i miała bezpośrednie połączenie z krajową trasa numer 7.
O co toczy się ta walka
Dlaczego utrzymanie statusu ulicy Żółkiewskiego jest tak ważne? Chodzi między innymi o koszty ewentualnych przyszłych remontów drogi. Dopóki jest ona krajowa miasto ma zdecydowanie większe szanse na zdobycie rządowych dotacji na prace. Co oczywiste Radom nie chce sam ponosić tych kosztów, skoro z drogi korzystają mieszkańcy także innych województw i jest ona dla nich szlakiem tylko tranzytowym.
Poza tym teoretycznie właśnie ten ruch tranzytowy, w dużej części samochodów ciężarowych można byłoby skierować innymi ulicami, które są miejskimi odcinkami dróg krajowych, a więc ulicami Grzecznarowskiego, 1905 Roku, Maratońską do połączenia z krajową siódemką w Wolanowie. Ale to oznaczałoby gigantyczne kłopoty mieszkańców i kierowców, które i tak na tych ulicach stoją w korkach.
- My możemy to wyegzekwować wprowadzając ograniczenia. Ale po co kierować ruch tranzytowy do centrum miasta, skoro może się odbywać wyremontowaną za grube miliony ulicą Żółkiewskiego - pyta Mateusz Tyczyński.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?