Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wielkie inwestycje drogowe kosztem kolejowych

Joanna Pieńczykowska
W budowie znajdują się ponad 1433 km dróg
W budowie znajdują się ponad 1433 km dróg Fot. Paweł Relikowski/Polskapresse
Rząd stawia na budowę dróg, a zmniejsza wydatki na infrastrukturę kolejową. - 4,8 mld zł z puli środków przeznaczonych na inwestycje kolejowe zostanie przesunięte na budowę dróg - postanowiła na wczorajszym posiedzeniu Rada Ministrów. W przyjętym "Programie budowy dróg krajowych na lata 2011-2015" postanowiono, że wydatki na drogi wzrosną z 78 do 82 mld zł.

Dzięki temu będą mogły zostać dokończone fragment trasy S3 ze Szczecina do Międzyrzecza oraz S17 na odcinku Kurów - Lublin - Piaski. Inwestycje te z powodu kłopotów budżetu miały zostać wykreślone z rządowych planów. - Wybór padł właśnie na te dwie drogi, bo te inwestycje były najlepiej przygotowane - podkreślała po wczorajszym posiedzeniu Elżbieta Bieńkowska, minister rozwoju regionalnego. Faktem jest to, że właśnie mieszkańcy Lubelszczyzny najgłośniej zaprotestowali przeciwko wykreśleniu ich inwestycji z rządowych planów.

Niestety, dodatkowe środki to wciąż za mało, by zrealizować plany budowy wszystkich dróg, które obiecywał rząd. A już na pewno nie ma szans, by zdążyć ze wszystkimi inwestycjami przed Euro 2012.

Stadiony i lotniska będą gotowe na Euro 2012, trasa S17 - nie
Do Rzymu na beatyfikację Jana Pawła II pociągiem

Obecnie w budowie i przebudowie jest 1433,7 km dróg: 743,4 km autostrad, 521,8 km dróg ekspresowych - informuje Ministerstwo Infrastruktury. Nie wszystkie jednak odcinki będą ukończone przed 2011 r.

Nie ma więc szans, by przejechać autostradami wzdłuż i wszerz Polskę, jak to jeszcze obiecywano w 2008 r. Kibice dostaną jedynie fragmenty autostrad, m.in. już po Euro zostaną dokończone istotne fragmenty autostrady A2 między Łodzią a Warszawą, a odcinek od Mińska Mazowieckiego do granicy wschodniej powstanie dopiero po 2015 r.

Jeszcze gorzej jest z budową dróg szybkiego ruchu. Planowana sieć 2 tys. km tras szybkiego ruchu będzie znacznie okrojona. Najsprawniej idzie budowa obwodnic dużych miast, ale wiele pomniejszych odcinków ekspresówek powstanie dopiero po 2015 r. Albo jeszcze później, bo wciąż nie wiadomo, jak wyglądać będzie unijny budżet po 2013 r.; wszystko wskazuje na to, że środki dla Polski będą mniejsze.

Wczorajsza decyzja to zła wiadomość dla kolei. - Oznacza to, że środki unijne na remonty infrastruktury zmniejszone zostaną prawie o jedną czwartą - mówi Adrian Furgalski z Zespołu Doradców Gospodarczych "Tor".

Rząd podkreślał wczoraj, że nie rezygnuje z realizacji jakichkolwiek inwestycji kolejowych. - Pieniądze przesunięte na budowę dróg pochodzą wyłącznie z zaoszczędzonych środków na zakończonych już przetargach - podkreślała minister Elżbieta Bieńkowska. Zdaniem Furgalskiego pieniądze kolej rzeczywiście zaoszczędziła dzięki temu, że ceny uzyskane w przetargach były znacząco niższe. - Jednak oszczędności można było wykorzystać na projekty rezerwowe - mówi Furgalski.

Bo w chwili obecnej każde pieniądze są kolei bardzo potrzebne. - Stan infrastruktury kolejowej jest coraz gorszy. Jeżeli nie znajdą się środki na modernizację, wówczas kolej stanie przed koniecznością zamknięcia zdegradowanych odcinków. W tej sytuacji coraz bardziej prawdopodobny staje się scenariusz, że w ciągu pięciu lat długość linii kolejowych zmniejszy się z 19 do 12 tys. km - mówi Furgalski.

Czytaj także:
Najdroższa droga w Polsce otwarta. Kierowcy mogą już jeździć po S8
Szykują się kolejne protesty w Warszawie - tym razem Kielce, Kraków, Radom i Olsztyn
GDDKiA: Nadal są uchybienia na S8

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radom.naszemiasto.pl Nasze Miasto