Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Obchody 105 rocznicy powołania do życia Szwadronu Radomskiego w Ośrodku Kultury i Sztuki Resursa Obywatelska. Zobacz zdjęcia

Janusz Petz
Janusz Petz
Wideo
od 16 lat
Rekonstruktorzy historyczni, potomkowie radomskich ułanów i wszyscy zaciekawieni tradycjami kawaleryjskimi spotkali się we wtorek, 14 listopada w Resursie Obywatelskiej, aby uczestniczyć w "retrospotkaniu" poświęconym szczególnej okazji – obchodom 105 rocznicy powołania do życia Szwadronu Radomskiego. Atrakcją były pamiątki po tej zasłużonej formacji wojskowej, którą zgromadził Marcin Tuzinek, członek stowarzyszenia kultywującego radomskie tradycje ułańskie. Zobacz zdjęcia z tego wydarzenia.

Obchody 105 rocznicy powołania do życia Szwadronu Radomskiego

O radomskiej historii kawaleryjskiej barwnie opowiadał Marcin Tuzinek. Uczestnikom spotkania przybliżona została historia szwadronu i to zarówno ta dalsza, jak i bliższa, dotycząca kontynuatorów tradycji. Gościem specjalnym był porucznik Paweł Łuk-Murawski, twórca odrodzonej kawalerii radomskiej. Retrospotkaniu towarzyszyła prezentacja archiwalnych materiałów filmowych. Na koniec każdy z gości otrzymał na pamiątkę drobny upominek-niespodziankę związany z bohaterem spotkania. Była to specjalnie przygotowana pocztówka przedstawiająca Władysława Mączewskiego, adiutanta 11 Pułku Ułanów Legionowych. Zdjęcie pokoloryzowane przez Zbigniewa Stachurskiego pochodzi z prywatnych zbiorów Tuzinka.

Uczestnicy spotkania mieli też okazję obejrzeć umieszczone w gablocie pamiątki. - Pamiątek związanych ze Szwadronem Radomskim, a także 11 Pułkiem Ułanów Legionowych jest dość mało, dlatego tych obiektów, które udało mi się zgromadzić jest niewiele, ale każdy jest na swój sposób wyjątkowy. Liczymy na to, że jeszcze uda nam się spotkać rodziny ułanów, którzy w zbiorach prywatnych mają jakieś pamiątki, zdjęcia, dokumenty – powiedział Marcin Tuzinek.

Szwadron Radomski został utworzony pod koniec 1918 roku przez radomianina Michała Tadeusza Brzęka-Osińskiego w iście rekordowym tempie, bo w ciągu zaledwie półtora miesiąca. Rozkazem Naczelnego Dowództwa Wojska Polskiego z 19 lutego 1919 roku wszedł on w skład 11. Pułku Ułanów, przyczyniając się tym samym do powstania jednego z najlepszych pułków kawalerii II RP.

Ze względu na panujące w nim stosunki bliskiego koleżeństwa oraz zgranej bojowości należał do wyjątkowych oddziałów kawalerii. Po zakończonej wojnie 1920 r. wielu żołnierzy szwadronu, na czele z jego organizatorem i dowódcą, powróciło do Radomia i prowadząc już cywilne życie, pracowało na jego rzecz, tutaj po śmierci spoczęły ich doczesne szczątki i tutaj wreszcie, niczym przysłowiowy feniks z popiołów, po blisko osiemdziesięciu latach, ponownie się on odrodził.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radom.naszemiasto.pl Nasze Miasto