Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radom. Do zasobów Muzeum imienia Malczewskiego trafiło wyposażenie „Apteki w Rynku” zwanej także „Apteką Kasprzykowskiego”

Barbara Koś
Za tę cenną darowiznę oraz wkład w ratowanie dziedzictwa historycznego Radomia  pani Anna otrzymała medal "Pro Masovia", który wręczyli jej w środę, 3 lutego, w sali muzeum, Wiesław Raboszuk - Wicemarszałek Województwa Mazowieckiego i wicemarszałek województwa mazowieckiego Rafał, Rajkowski.
Za tę cenną darowiznę oraz wkład w ratowanie dziedzictwa historycznego Radomia pani Anna otrzymała medal "Pro Masovia", który wręczyli jej w środę, 3 lutego, w sali muzeum, Wiesław Raboszuk - Wicemarszałek Województwa Mazowieckiego i wicemarszałek województwa mazowieckiego Rafał, Rajkowski. Muzeum Malczewskiego Facebook
Do zasobów Muzeum imienia Jacka Malczewskiego trafiło wyposażenie „Apteki w Rynku” zwanej także „Apteką Kasprzykowskiego”. To druga z najstarszych radomskich aptek po „Aptece pod Białym Orłem”. Darczyńcą jest pani Anna Fąfara, dotychczasowa właścicielka apteki.

Za tę cenną darowiznę oraz wkład w ratowanie dziedzictwa historycznego Radomia pani Anna otrzymała medal "Pro Masovia", który wręczyli jej w środę, 3 lutego, w sali muzeum, Wiesław Raboszuk - wicemarszałek województwa mazowieckiego i wicemarszałek województwa mazowieckiego, Rafał, Rajkowski.
- Wręczając to odznaczenie chcemy wyrazić wdzięczność za przekazanie muzeum wyposażenia apteki. To dar prosto z serca, a muzeum jest najlepszym miejscem dla tej apteki. Wielu radomian było w aptece w rynku i pamięta ten klimat, a dzięki temu będą mogli sobie o tym przypomnieć – mówił Rafał Rajkowski.

Meble pochodzą prawdopodobnie z roku 1848. To data powstania pierwszej apteki usytuowanej przy radomskim rynku. Założycielem tej apteki był Adolf Frick. „Aptekę w Rynku” prowadzili potem jego syn i wnuk aż do roku 1903 kiedy odkupił ją Julian Kasprzykowski.
- Apteka bardzo dużą rolę odegrała w czasie II wojny światowej. Na ul. Wałowej było getto. Pracownicy apteki potajemnie przekazywali różne leki, przesyłki i dokarmiali jego mieszkańców. Za to właściciel, Julian Kasprzykowski, został wywieziony do obozu, gdzie zginął - przypomniała Anna Fąfara.

Po II wojnie światowej apteka została znacjonalizowana, a w roku 1992 powtórnie sprywatyzowana. Od tego roku aż do jej zamknięcia w roku 2010 jej właścicielką była mgr farm. Anna Fąfara.

- W zasobach muzeum znalazły się teraz zabytkowe, pochodzące z XIX w., meble apteczne, stanowiące wyposażenie istniejącej do niedawna „Apteki w Rynku” pod numerem 12 – cieszy się Leszek Ruszczyk, dyrektor "Malczewskiego".

– Zainteresowanie muzeum tymi meblami to coś, czego nie można było nie docenić. Przekazanie ich daje szansę oglądania tego wyposażenia przez kolejne pokolenia radomian. Decyzja była prosta. Zdecydowaliśmy się przekazać te meble nieodpłatnie – podkreśla Wiesław Fąfara.

Wicemarszałek Wiesław Raboszuk wyjaśnia, że meble przejdą renowację.

– Z ochotą dokonamy renowacji tych obiektów i będziemy chcieli jak najszybciej pokazać ten wspaniały dar, za który dziękujemy. To naprawdę szczególne wydarzenie dla nas. Odznaczenie pani Annie wręczyliśmy także za całość działalności na rzecz województwa mazowieckiego – mówił wicemarszałek Raboszuk, który apelował także o przekazywanie muzeum eksponatów.

- Proszę radomian, ale i mieszkańców regionu o przejrzenie swoich piwnic, strychów. Może znajdziecie coś, co muzeum chętnie przyjmie jako wyposażenie tej apteki - zachęca marszałek.

Tych klubów i pubów w Radomiu już nie ma. Wspominamy 25 kultowych miejscówek

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Radom. Do zasobów Muzeum imienia Malczewskiego trafiło wyposażenie „Apteki w Rynku” zwanej także „Apteką Kasprzykowskiego” - Echo Dnia Radomskie

Wróć na radom.naszemiasto.pl Nasze Miasto